Moto CDI Elektronika

Marka : KTM
Model : LC4-E 640
Rocznik : 2000
Typ : Supermoto
Opis problemu:
Jako jest to pierwszy mój post na tym forum chciałbym wszystkich serdecznie przywitać. Potrzebuje pomocy z moim modułem. Jest to Kokusan CB7459. Moduł nie podaje iskry, trzeba go porozpinać, popukać, poruszać kablami i przy odrobinie szczęścia zacznie działać. Wtedy słychać takie gotowanie charakterystyczne dla tych modułów. Po wyłączeniu napięcia stacyjką lub kill switchem mamy powtórkę z rozrywki. Co może być przyczyną i jak to naprawić? Firma zajmująca się naprawą podała mi czas oczekiwania 4tyg, dla mnie to jest za dużo.

Dostałem od kolegi z forum supermoto za darmo drugi moduł spalony, rozebrałem go, zdjąłem gumę mam całą płytkę na wierzchu, jeśli chcecie mogę wam wstawić foty.

Znalazłem w necie moduły PROGCDI, sprzedający twierdzi, że bez problemu podpasuje do ktm lc4 640. Niestety mam taki problem, że u mnie se statora i impulsatora wychodzą po dwa kable, które wchodzą bezpośrednio do kokusana. Do PROGCDI przewidziane jest po jednym wejściu od statora i impulsatora. Druga sprawa to mapa zapłonu, której nigdzie nie mogę znaleźć. Przejrzałem już z 5 serwisówek. W serwisówce znalazłem tylko wzmiankę o punkcie na magnecie. Mogę zmierzyć kąt od tej kreski do GMP, ale co mi to da jak kąt wyprzedzenia musi się zmieniać w zależności od obrotów.

Błagam Panowie pomóżcie, motocykl stoi już ponad 2tygodnie a pomocy znikąd.

Cześć.

I co udało się jakoś to naprawić?

Zainteresowało mnie że piszesz "gotowanie charakterystyczne dla tych modułów". Mój (lc4 ) też jakoś ostatnio po włączeniu zapłonu (przekręceniu stacyjki) zaczął bzyczeń/gotować/brzęczeć. Przysiągłbym że wcześniej nie wydawał żadnych dźwięków.Motocykl odpala/pracuje normalnie- ale ten dźwięk nie podoba mi się wcale. Pachnie jak jakiś niekontakt- coś z masą może-ale odpala,pracuje jak należy. Sprawdziłem wszystkie połączenia i przyłącze masy- zero korozji, wszystko wygląda w porządku. Rozmawiałem przypadkiem ze znajomym- mówił że miał CDI kokusan w DRZ 400 i też tak bzyczał moduł po podaniu napięcia- a motocykl odpalał i pracował normalnie.

Hmm....

witam bzyczy transformator przetwornicy ... czasami bywa ,że jest źle zalany wpada w rezonans na jakiejś częstotliowości harmonicznej w paśmie akustycznym ... nie powinno to wpływać na pracę CDI

_________________
Przesłanie Pana Cogito
Zbigniew Herbert

Witam , potwierdzam słowa krokodyla , Blazzz prawdopodobnie miałeś już tak wcześniej , tylko przeczytałeś ten ten temat , sprawdziłeś czy i czasem u Ciebie tak nie ma . Człowiek na wiele rzeczy nie zwraca uwagi jak jest nie świadomy ...

_________________

Dawno nie zaglądałem tutaj.

Dzięki wielkie za odpowiedź i pomoc, w międzyczasie też rozpytywałem w firmach serwisujących te CDI Kokusana- i potwierdzili to co piszesz- i że tak jest często, brzmi nieciekawie ale raczej nieszkodliwe. Zdarzyło mi się też porozmawiać z kimś kto wymieniał moduł CDI Kokusana na nowy- ten nowy nie bzyczał a stary owszem- ale jak piszesz, równie dobrze może to być kwestia niedokładnego zalania/rezonansu

--Dodano piątek, 11 sty 2019, 14:40 --



Hmm... może jest tak jak piszesz, ale na 90% nie było bzzzyczenia wcześniej, z tego co pamiętam kiedyś włączam zapłon, słyszę: "bzzz" i zaczynam gmerać po internecie - ten dźwięk jest na tyle głośny że jak się wsłuchasz- zbliżysz głowę do modułu słychać przy odpalonym silniku (a sprzęt dość mocno hałasuje ; ) - więc jak by miał tak od zawsze, raczej bym zauważył.

Tak czy inaczej to co piszecie trochę mnie uspokaja, już się bałem że jakiś lut może ledwo kontaktuje pod tą zalewą i smaży się przy podaniu napiapięcia albo jakiś przetwornik/tranzystorek na wylocie już.

Dzięki za pomoc.

Witam jak można wklej foty na forum... foto robi robotę

_________________
Przesłanie Pana Cogito
Zbigniew Herbert

Fotki CDI znaczy ? - to takie to- stary Kokusan przed 2003 rokiem, jeszcze bez 16 pinowej złączki tylko z kablami wychodzącymi spod zalewy bezpośrednio;) tylko bzyczenia nie słychać

http://www.motocdi.com/gallery/image.php?album_id=7&image_id=1603

motorkiem jeździsz ?? pracuje motocykl normalnie ?

_________________
Przesłanie Pana Cogito
Zbigniew Herbert

No teraz od dość dawna nie jeździłem- z ponad rok stał nie używany bo coś tam grzebałem w wolnych chwilach przy zawieszeniu itd. Muszę sprawić mu nowy aku teraz, wyczyścić gaźnik, olej zmienić i tak dalej...

Wcześniej- już z tym bzyczeniem pojeździłem dość sporawo i nie miał żadnych dziwnych objawów. Odpalał ok. nie przerywał, wchodził na obroty jak należy etc.

Tylko ten dźwięk jakiś taki...niepokojący

pytam bo mam kilka cdi z przetwornicą moje nie bzyczą można je sprawdzić ...zdaje siępisałeś .że nie Masz gniazda /// tylko przewody

_________________
Przesłanie Pana Cogito
Zbigniew Herbert

Dokładnie- starsze CDI miały te przewody wyprowadzone luzem (o ile dobrze pamiętam 8 kabli) 2 brązowe do masy, szary- do statora/impulsatora, niebiesko/czarny-do cewki, pomarańczowy do włącznika zapłonu, zielony do impulsatora/statora, i 2 zapętlone (nie pamiętam kolorów) których rozpięcie powoduje zmianę mapy do paliwa o niższej liczbie oktanowej

Dzięki za propozycje w sprawie tych Twoich, daj proszę znać to są oryginalne moduły czy Twojej konstrukcji?

Tak czy tak- jak wygospodaruję trochę czasu spróbuję poskładać motocykl i zobaczyć jak sprawuje się bzyczący moduł po dłuugim przestoju...

dasz znać jak będzie poskładany nie spieszy się z niczym

_________________
Przesłanie Pana Cogito
Zbigniew Herbert

Dokładnie- tak zrobię.

Dzięki jeszcze raz za czas i pomoc.

Pozdr.
B

--Dodano poniedziałek, 20 cze 2022, 16:49 --



Witam Panowie.

Chwilę to trwało.. ale motocykl ostatecznie poskładany został jakoś w 2021 i jeździł jak ta lala pomimo bzyczenia modułu zero problemów z zapłonem, odpalał idealnie, wkręcał się , nie przerywał w żadnym zakresie aż do ubiegłego tygodnia....

...ni z tego ni z owego silnik zgasł zero-jedynkowo jak by mu odciął zapłon i tak też się stało. Brak iskry. Sprawdziłem przeloty kabli - ciągłość jest ok.
Oporność na kablach z impulsatora 99,8ohm więc idealnie w widełkach zalecanych w manualu (między 80 a 120 ohm powinno być zdaje się) Bzyczenie po podaniu napięcia na moduł z akumulatora jest nadal ale iskry brak.

Kolejno odliczając postanowiłem sprawdzić jeszcze oporność na terminalach cewki (w tym motocyklu jest tzw stick coil, jak mówią u nas fajko cewka czy tam cewko fajka - foto w załączniku- i tutaj wydaje się być pies pogrzebany. Między plusowym i minusowym terminalem praktycznie nie ma rezystancji (jakieś 0,2 0,3 ohm wyświetla multimetr) jest zwarcie na między terminalami. Ta cewka którą mam już oczywiście niedostępna w KTM - foto poniżej:





googlowanie numeru części daje tyle że cewki 129700 były w najróżniejszych modelach motocykli - od jakichś cruiserów ale wulkan po kawasaki ZX - a w KTM głównie w LC8 czy tam później też RCM

Najprostsze co mi przychodzi do głowy to kupić taką dostępną cewkę i połączyć z moim bzyczącym modułem (pozostając w nadziei że nie usmażył się przez tę awarię cewki zapłonowej) - co myślisz o takim rozwiązaniu? - czy takie cewki mogą różnić się bardzo parametrami między sobą (główny numer seryjny 129700 zgodny , kształt cewek identyczny np z taką z LC8 no ale jakieś tam różnie są np moja ma oznaczenie 5 - 129700 - 206 , a taka z LC8 129700 - 4571 jeszcze inna 129700 - 440. Wszystkie na 2 terminale.

Wiem też że w późniejszych modelach lc4 690 też były wykorzystywane takie same moduły zapłonowe ze zwykłą cewką i osobno fajką i może to też jakieś rozwiązanie ale chciałem pozostać możliwe najbliżej oryginalnej koncepcji - a do tego jest tak mało miejsca pod ramą że zwykła cewka mogłaby się tam najzwyczajniej w świecie nie zmieścić (może dlatego właśnie konstruktorzy zdecydowali się na ten stick coil)

Dajcie proszę znać co myślicie. Dzięki z góry wielkie za wszelką pomoc

--Dodano czwartek, 23 cze 2022, 00:37 --

Niestety… nie ma tak różowo… udało mi się dorwać na szybko cewkę od 950 adventure (oporności jakieś takie bardziej wyczuwalne 1.4 ohm na pierwotnym uzwojeniu i jakoś 13.4 kilo ohm- zgodne z podręcznikiem (ta moja którą uznałem za uszkodzoną miała pierwotne 0,3ohm a na wtórnym ok 5.4 kilo ohm.- to taki trochę nietypowy model i nie ma do tego service manuala ale chyba trochę za małe co?

… niestety - na tej cewce z 950 adventure też ani śladu iskry

Wszystkie przeloty kablowe sprawdzone - wygląda że ok - to bardzo prosta instalacja - żadnych czujników stopki, TPSów wyłączników (gasi się dekompresorem albo głównym switchem;) i innych wynalazków - coraz bardziej boję się że to CDI niby taki urok starych wyczynowców ale szlag mnie trafia bo niedostępne już te części) co myślicie - wypadało by jakąś diagnostykę cdi fachową zrobić tylko gdzie ?

--Dodano czwartek, 23 cze 2022, 00:39 --

Niestety… nie ma tak różowo… udało mi się dorwać na szybko cewkę od 950 adventure (oporności jakieś takie bardziej wyczuwalne 1.4 ohm na pierwotnym uzwojeniu i jakoś 13.4 kilo ohm- zgodne z podręcznikiem (ta moja którą uznałem za uszkodzoną miała pierwotne 0,3ohm a na wtórnym ok 5.4 kilo ohm.- to taki trochę nietypowy model i nie ma do tego service manuala ale chyba trochę za małe co?

… niestety - na tej cewce z 950 adventure też ani śladu iskry

Wszystkie przeloty kablowe sprawdzone - wygląda że ok - to bardzo prosta instalacja - żadnych czujników stopki, TPSów wyłączników (gasi się dekompresorem albo głównym switchem;) i innych wynalazków - coraz bardziej boję się że to CDI niby taki urok starych wyczynowców ale szlag mnie trafia bo niedostępne już te części) co myślicie - wypadało by jakąś diagnostykę cdi fachową zrobić tylko gdzie ?

--Dodano czwartek, 23 cze 2022, 00:39 --

Niestety… nie ma tak różowo… udało mi się dorwać na szybko cewkę od 950 adventure (oporności jakieś takie bardziej wyczuwalne 1.4 ohm na pierwotnym uzwojeniu i jakoś 13.4 kilo ohm- zgodne z podręcznikiem (ta moja którą uznałem za uszkodzoną miała pierwotne 0,3ohm a na wtórnym ok 5.4 kilo ohm.- to taki trochę nietypowy model i nie ma do tego service manuala ale chyba trochę za małe co?

… niestety - na tej cewce z 950 adventure też ani śladu iskry

Wszystkie przeloty kablowe sprawdzone - wygląda że ok - to bardzo prosta instalacja - żadnych czujników stopki, TPSów wyłączników (gasi się dekompresorem albo głównym switchem;) i innych wynalazków - coraz bardziej boję się że to CDI niby taki urok starych wyczynowców ale szlag mnie trafia bo niedostępne już te części) co myślicie - wypadało by jakąś diagnostykę cdi fachową zrobić tylko gdzie ?