Moto CDI Elektronika

Wybacz ale nie che mi sie szukać serwisówki lub samego schematu. Sorki twój cyrk twoje małpy...
Nie za bardzo kumasz układy trójfazowe. Nic to, ale najlepiej się upewnić czy mamy trójkąt czy gwiazdę. Schemat powinien to rozstrzygnąć, choc widziałem schematy mocno "schematyczne". Szczególnie te tyczące nowszych konstrukcji. Typowe ukrywanie informacji aby przypadkiem nikomu nie przyszło do głowy naprawianie tylko zakup nowej części po z reguły bardzo "konkurencyjnej" cenie...
Rozróznienie ukladu połączeń jest proste gdy uzwojenia nie sa zalane. Ale "twoje" są zalane. Trzeba je po prostu odwijać powoli zaczynając od kabli wyjściowych. O ile oczywiście końce uzwojeń nie wychodzą z warstwy najbliżej karkasu. Trzeba odwijając robic zdjęcia i zapisywać gdzie co było i w którą stronę trzeba bylo to odwijać. Zalewa bardzo utrudnia wszystkie prace. W zasadzie należy odwijać w kierunku odwrotnym do nawijania. Łatwo powiedzieć. Trudniej zrobić. Może sie okazać że będziesz musiał przeciąć drut między cewkami. Wtedy trzeba być bardzo ostroznym i opłaca się zrobić dobrą dokumentację tej czynności. Pamięć jest zawodna a plątanina drutu zaciemnia obraz całości.
Toczy jest trójką czy gwiazda prawdopodobnie wyjdzie w trakcie odwijania. Na schematach z reguły sa narysowane tylko 3 cewki - o ile w ogóle coś będzie narysowane... W praktyce każda ze schematowych cewek składa się z kilku "podcewek". Z reguły cewka danej fazy jest nawinieta jednym kawałkiem drutu a podcewki są tylko jej rozmnożeniem na kolejne karkasy.
Ogólnie, w trójkącie powinnismy mieć tylko trzy miejsca połączeń drutu i to do nich są przylutowne kable wyjściowe. Dla gwiazdy dochodzi jeszcze jeden punkt wspólny ale dla trzech(!) drutów. Z reguły ukryty. bez wyprowadzenia zewnętrznego. Jednak nie jest to ścisłą regułą! Nie wiadomo co projektant wymyślił... Mógł ze względów technologicznych (nawijanie nawijarkami) podzielic drut fazy na kilka części, więc będzie wiecej połączeń drutu... Mógł zastosować jakis wymyślny regulator do którego potrzebny mu był potencjał lub prad punktu środkowego gwiazdy i sa cztery kable wyjściowe.
Także miłej zabawy życzę.
Wszystko jest do rozgryzienia a wiekszość do naprawy szczególnie przy pracy zespołowej i spokojnym, metodycznym podejściu - nie na żywioł!

Kumam nie kumam ,dla tego piszę , wcześniej nie miałem z tym styczności
Już pisałem i dawałem foto że są trzy pary i one się łączą z "właściwymi przewodami" i z tego wynika że połączenie między fazami jest w trójkąt.
Jeśli by to była gwiazda to właściwych przewodów szły by tylko 3 druty a drugi koniec faz był by połączony wspólnie, a tutaj tak nie mamy

_________________

Dobrze kombinujesz. Wywód jest słuszny dla "standardowego" układu połączeń cewek nawijanych jednym kawałkiem drutu. Oby tak było...
Jak juz przewiniesz zastanów się c było przyczyną spalenia cewek. Jak sie do tego nie dojdzie, będzie powtórka z rozrywki...

Jakieś gigantyczne zapotrzebowanie na prąd? Bo normalnie to chyba to nie może się sfajczyć , chyba że jest coś o czym nie wiem

Np. przycięcie kabli deklem ...
Uszkodzony regulator. długotrwale "miękkie zwarcie. Możesz sobie wymyślać do woli.
Jedno jest pewne. Trzeba znaleźć przyczynę. Chyba ze jest to tylko usługa przewijania.
Jednak zawsze istniej ryzyko reklamacji. I jak tu sie wytłumaczyc że swoja robotę zrobiło sie perfekcyjnie i nie jest sie wielbłądem...

Ja tylko przewijam , ale masz ogromną rację kolego że to jest skutek jakiejś nieprawidłowości
Ostatnio miałem to samo w chinolu , załatwiłem klientowi akumulator nowy ,
na drugi dzień dzwoni że padł , przywiózł sprzęta , naładowałem aku , sprawdzam a tam w spoczynku ciagnie 13A
zaczełem grzebać , stator do wymiany zjarane cewki , ok wymieniłem na nowych to samo , badam dalej okazało się że regulator jest padnięty a cewki były tylko skutkiem lawinowym

_________________

przykład tutaj widać kierunki nawijania

_________________
Jestem Polakiem, więc mam obowiązki polskie. Są one tym większe i tym silniej się do nich poczuwam- Roman Dmowski

Najbardziej interesujacy jest "węzełek" w prawy dolnym rogu zdjecia.
admin czy nie dałoby sie go powiekszyć???
To prawdopodobny punkt środkowy gwiazdy???
W przykładzie admina metoda nawijania jest bardzo prosta:
Bierzemy trzy kawałki drutu. O jakiej długości to juz osobny problem... Wybieramy jeden karkas i nawijamy w kierunku takim aby drut wychodzący z ostaniej warstwy "celował" w czwartą cewkę, licząc jako jeden cewkę nawijaną, zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara. Nie możemy nawijac drutu od zera. Musi pozostać kawałek drutu wychodzący od spodu do wybranego miejsca punktu gwiazdy. Lepeij niech jest to trochę dłuższy kawałek. Lepiej obciąć 5 cm drutu niż nawijac od nowa.
Po nawinięciu jednej cewki zabezpieczamy drut przed odwijaniem się i zabieramy sie za drugą cewkę. A następnie za trzecią. Następnie wracamy do drutu pierwszej fazy i nawijamy drugą jej cewkę. Itd itp. az do nawiniecia wszystkich. Końce drutów faz zabezpieczamy przed odwijaniem się i lutujemy przewody wyjściowe.
To metoda do nawijania układu gwiazdowego. Dla trójkąta wyglądałoby to inaczej.

U mnie to wygląda następująco
Za pierwszą sekcję przyjąłem sobie najbardziej zjarany karkas (nie ma chyba sensu go poprawiac bo zygałem do tego i fajnie siedzi)
U mnie ostatnim karkasem był 2 więc od niego zaczełem nawijanie (pisząc 2 liczę zgodnie z ruchem wskazówek zegara)
Najprościej ujmując wszystkie czynności wykonuję od tyłu

_________________

dobrze jednak przewód między sekcjami bardziej łukiem tak aby nie było możliwości przyszczypnięcia przy montażu do dekla i tam gdzie Masz zwęgloną izolację(farba zielona ) nawiń 2 warstwy zwykłej taśmy izolacyjnej pod .. nie zaszkodzi a zabezpieczy

tutaj przykład przyszczypniętego przewodu

_________________
Jestem Polakiem, więc mam obowiązki polskie. Są one tym większe i tym silniej się do nich poczuwam- Roman Dmowski

Nie polecam zwykłej taśmy izolacyjnej. W styku z olejem i temperaturą rozejdzie sie jak stare buty.
Polecam tzw. koszulki olejowe. Sa widoczne na zdjeciu admina. Włóżcie zdjęcia do galerii. Ja ich nie widzę, bo mam zablokowany Imageshack a Zerobypass się skończył ...

Już wrzuciłem wszystkie, przy okazji pamiętajcie o opisaniu fotek

A jeszcze mam takie pytanie , bo zdjecia robiłem , zapiski tez ale jak bym nie doszedł ładu
to czy jest jakaś zależność w łączeniu faz ?

_________________

nie ma

_________________
Jestem Polakiem, więc mam obowiązki polskie. Są one tym większe i tym silniej się do nich poczuwam- Roman Dmowski

admin Dlaczego tak uważasz? Przecież są zasady. Z ilością zwojów może być problem, ale to Sebek ma chyba zapisane.
Sebek. Po obejrzeniu zdjęcia mam uwagi:
1. Karkas jednej cewki do naprawy/wymiany.
2. Nie nawijałeś tak jak pisałem. Ok twój wybór, ale wg mnie drut nie może wchodzić w strefę gołej stali rdzenia. Na pewno tam były śruby mocujące a może i jeszcze coś. Popatrz na zdjęcie admina. Tam wszystko rozgrywa się w "obwarzanku" zajmowanym przez karkasy. Wjechanie w strefę bez karkasów grozi problemami. Nawet jak ominiesz elementy w tym rejonie występujące to jest groźba przetarcia izolacji drutu.
3. Nie wiem w którym miejscu wyszły ci końce uzwojeń i łączenie z przewodami wyjściowymi. Z twojego opisu wynikało, że mogło być to inne miejsce niż w oryginale. Co z kablami wyjściowymi. Czy stojan da się ustawić tak aby kable wychodziły w strefie na to przeznaczonej.
4. Czy zostawiłeś jakiś margines naciągnięcia drutu na jego wydłużenie/skrócenie od temperatury? Obawiam sie zwłaszcza o opisane wyżej odcinki proste wchodzące w strefę gołego rdzenia.
5. Napisz gdzie jest początek a gdzie koniec tych uzwojeń. Ze zdjęcia nie bardzo to wynika, a całość wygląda jak zaklęty krąg...