Moto CDI Elektronika

Marka :Honda
Model :CRM250
Rocznik :1989
Typ : Cross
Opis problemu:Brak iskry

Sprawdzone:
-połączenie przewodów
-stacyjka
-wyłącznik zapłonu (kill switch)
-wyłącznik stopki bocznej
-cewka WN
-kondensator
-czujniki położenia wału
-rezystancja statora
-napięcie przed regulatorem między fazami na wyjściu alternatora przy 'kopaniu' bez świecy ok 12V
szczytowo
-diody regulatora
-przy 'kopaniu' kontrolka neutral daje oznaki życia

Czego nie wiem:
-jak realizowane jest zasilanie CDI
-dlaczego są dwa czujniki położenia wału (chodzi o kąt wyprzedzenia?)
-czy może być winny moduł od zaworu
-czy po odpięciu regla mogę podłączyć na instalacje 12V z akumulatora do testów żeby wykluczyć na 100% zasilanie

Zdjęcia i schemat dałem do galerii.
Jeżeli coś nie tak, to proszę o informację - poprawie się - to mój pierwszy post ze zdjęciami

2 czujniki pewnie do wyprzedzenia zapłonu, moduł od zaworu może CI robić zwarcie w module CDI , odepnij do testów.W module pewnie jest prostownik i przetwornica. Można spróbować podpiąć przez żarówkę aku do modułu.

Jak dla mnie to zawór sterujący mógłby mieć wpływ na iskrę tylko wtedy kiedy robił by zwarcie do masy bezpośrednio i nie pozwalał cewce się naładować - odepnij go i zobacz czy iskry dalej nie będzie.
Odepnij regulator całkowicie i możesz podać na plus i minus napięcie z akumulatora, na na + daj bezpiecznik.

Edit: Dawid mnie uprzedził, ale może się przyda

Spoko. Ale jak odepnę moduł od sterowania zaworem, to jak będzie zasilany moduł zapłonowy?
Właśnie chciałem odpiąć całkowicie moduł zaworu, tylko nie wiem jak zasilić 'na krótko' zapłonowy.
Wszystkie przewody doprowadzone do CDI mam rozkminione.
Patrząc na schemat od lewej: masa, przedni czujnik, wyjście na cewkę WN (jedyny wspólny przewód łączący oba moduły), tylny czujnik. Kostka podwójna to kill i stopka. Jak odepnę kostkę podwójną to muszę oba piny zmasować, żeby iskra była? Dobrze myślę? No i gdzie tu miejsce na to cholerne zasilanie?

Nowe fakty:
Silnik serwo działa, bo jak dałem zasilanie z aku to się poziomował czy dawał inne objawy działania.

Dałem aku po odpiętym reglu. Dałem z bezpiecznikiem na +. Cała instalacja działa. Wszystko świeci i się przełącza. Serwo się zeruje, tzn raz się wyzerowało teraz tylko czasami tyknie.

Odłączyłem moduł zaworu. Najpierw sam silnik - bez zmian. Później zasilanie - dalej nic.
Na dzisiaj skończyły mi się pomysły. Utwierdzam się w przekonaniu że to jednak moduł zapłonowy.

Moduł od zaworu nie może zasilać modułu. To połączenie z przewodem cewki pewnie tylko daje mu informacje o prędkości obrotowej silnika. Dlatego jak się teraz ustawił w pozycje do startu możesz go spokojnie odpiąć do czasu pojawienia się iskry.

Jeśli wtyczka podwójna to tylko kill i stopka to któryś z "czujników" będzie cewką ładującą? Druga opcja to, że w tej wtyczce podwójnej gdzieś idzie plus zasilający, bo inaczej nie może być.
Później spojrzę dokładniej na te czujniki wszystkie na schemacie.

Czujnik jako zasilanie modułu? Dałby rady? Nie patrzyłem na nie jeszcze organoleptycznie ale wydają się takie same. Zamienię je jeszcze miejscami.
Odepnę też podwójną wtyczkę i sprawdzę czy nie ma tam napięcia z i bez kopania.
A jak się mają do tego te dwie diody prostownicze w liczniku?

OK, włączyłem teraz zdjęcie statora i czujników - wątpliwa sprawa, żeby któryś zasilał Musi być gdzies plus w tych dwóch pinach.

Odpiąłem podwójną kostkę. Nie ma napięcia na żadnym z pinów.
Moduł to Schindengen CI575.
Tak myślę o zamianie tego modułu jakimś innym. Tylko do odpalenia.
Co by pasowało? Zasilane 12V. Zmierzę jeszcze napięcie z czujnika położenia. Chińskie skutery odpadają, bo tam zasilanie jest wyższe?

Tak teraz siedzę i patrzę i koloruje flamastrami od córki ten schemat i wychodzi na to, że kill puszcza napięcie na moduł.
Niech mnie ktoś utwierdzi/poprawi zanim podłączę te 12V do modułu, bo na wiązce przy kostce 2 pinowej tak jak pisałem wcześniej napięcia nie ma.

Jak dla mnie to: W kostce 2-pinowej jest +12v i -12v. Plusa załącza włącznik zapłonu a odcina go kill switch. To ten po lewej stronie, nie wiem jaki kolor, bo nie widać. A ten drugi, po prawej to minus, który idzie przez czujnik stopki kiedy stopka jest złożona.

12v idzie do modułu z tego kondensatora co robi za akumulator, killswitch nie zamyka czasem obwodu z boczną stopką?

Chyba jest tak jak @Fenek mówi.
+12 z killa i -12 ze stopki.
Teraz jestem poza domem, ale jak wrócę, to zaryzykuję z takim podłączeniem.

--Dodano niedziela, 9 mar 2014, 23:11 --

No i udało się.
Prąd kończył swój bieg na kostce od kill'a. Sprawdziłem przełącznik na przejście przed kostką i było ok. A prund gubił się za kostką...
Tak więc +12 bierze z killa a -12 (masę nr 2?) ze stopki.
Czyli silnik gaśnie po odjęciu plusa z killa (bądź stacyjki) albo po odjęciu masy po rozłożeniu stopki ale tylko jak nie świeci neutral, czyli tak jak we wszystkich sprzętach z czujnikiem w nóżce. Po to są te diody w liczniku.
Dzięki za pomoc i naprowadzenie na to czego nie widziałem...
Nie, nie zniknę z tego forum.



Piweczko zasłużone...