Moto CDI Elektronika

Przeniesiony z zaplon.fora.pl Konstrukcja użytkownika Pires
Zapłon TCI 6V w motocyklu JAWA CZ 175, 1974r.

Motocykl Jawa CZ 175
model 477,
rok produkcji 1974
zasilanie 6V.

Jeżdząc na oryginalnych platynkach stwierdziłem, że zbyt szybko ulegają one wypaleniu.
Początkowo dołożyłem moduł zapłonowy, który miał powodować, że przez platynki nie będzie płynął duży prąd.
Jest to standardowy układ tranzystorowy.
Nie bedę się rozpisyłał na temat zasady działania, bo w internecie jest dosyć informacji na ten temat.
Poniżej przedstawiam schemat modułu.
Jest to układ przeznaczony do zasilania 12V, jednak po próbach przy 6V wszystko było OK.
Dlatego nie dokonywałem żadnych zmian.





P - platynki
C.Z. - cewka zapłonowa ( sterowana masą )
masa - wiadomo
+12V - plus zasilania, układ działa również przy zasilaniu 6V

Niestety wypalanie nie było jedynym problemem.
Również nosek, który ślizgał się po krzywce był za delikatny i ulegał ścieraniu.
Przez to konieczna była częsta regulacja zapłonu.
Również delikatny luz na wale wpływał na pracę silnika.
Postanowiłem zbudować zapłon, który nie miał by wymienionych wad.

Pierwszym zadaniem była zamiana platynek na jakiś czujnik.
Robiąc porządki w garażu znalazłem stary aparat zapłonowy od seata ibizy.
Miał on zbyt duży luz na tulejkach aby pracować w samochodzie.
Postanowiłem sprawdzić czy nadaje się do mojego celu.

1-4





W tym celu został on rozebrany, gdyż potrzebowałem tylko czujnik hallotronowy.

Opis wyprowadzeń czujnika:
Czerwony: zasilanie +6V
Żółty: sygnał sterujący
Niebieski: masa

5-7




Element rozdzielający należy wykonać z blachy stalowej, gdyż wykonany z innego materiału nie będzie działał.
Ja wykonałem go z kieszeni od radia samochodowego, gdyż miałem to akurat pod ręką.
Nastęnie został on przykręcony do krzywki.




Cewka została odnitowana od podstawy aparatu zapłonowego.
Mocowanie do prądnicy zostało wykonane na nowo.
Jestem zdania, że szybciej wykonać nowy element niż przerabiać stary.
Myślę że szczegóły konstrukcji są widoczne na zdjęciach.







Film ukazujący działanie mojego zapłonu:

Czy coś zmieniałeś w obwodach wejściowych modułu? Rezystory mają wartości przystosowane do przepływu prądu "czyszczącego" przerywacz. Nie wiadomo jaki dopuszczalny prąd ma tranzystor wyjściowy Hallotronu? Oby było to 50 mA, bo 40 już płynie gdy zapłon jest włączony i silnik "stoi". Co prawda dla 6V będzie to o połowę mniej. Więc może jednak OK...
Mam zastrzeżenia do tego trochę dziwacznego układu. Szczególnie do pasującej jak pięść do nosa diody 1N w między drenem a źródłem Mosfeta. Po jaką cholerę ktoś ją tam wstawił? Dość że jest wolna jak żółw, to jeszcze sam IRF ma super szybką diodę w swojej strukturze... Wywal to gówno, bo szpeci aż strach.
Brakuje zabezpieczeń na wypadek przerwy w obwodzie WN. Przydałby się przynajmniej warystor z kondensatorem - niewielkim(!). Lepszy jest transil.
Nie myślałeś nad cewką niskorezystancyjną i ogranicznikiem prądu?
Natomiast impulsatorek jak się patrzy! Gratulacje.
Tak nawiasem jest to super sposób na tani impulsator w sytuacji gdy jest na tyle miejsca wzdłuż osi wału i nie trzeba robić dziury w deklu Pietras6V wie coś na ten temat.

Hmm to konstrukcja kolegi którego nie ma chyba na tym forum bo nie przeszedł ze starego...

Tak właściwie to nie wiadomo czyja to konstrukcja. Schemat przewijał się na różnych forach. Można go stworzyć "na kolanie" bez żadnych wyszukanych narzędzi. Wartości elementów nie są krytyczne. Przecież to zwykły przełącznik. Bez żadnego przerzutnika. Kształtowanie zboczy zapewnia hallotron.
Drugi tranzystor ma zapewnić wyłączenie prądu cewki po jakimś czasie aby się niepotrzebnie nie nagrzewała gdy ktoś zapomni wyłączyć zapłon.
Natomiast ta dioda przy mosfecie to już mistrzostwo świata...
Układ nie wnosi nic poza wyeliminowaniem przepływu prądu cewki przez element przerywający. Nie można stosować cewki niskorezystancyjnej aby zwiększyć energię iskry. Brak zabezpieczenia nadnapięciowego tranzystora wykonawczego taki układ wręcz eliminuje z profesjonalnych zastosowań.

Widzę, że moja konstrukcja wywołała sporą dyskusję. A więc po przetestowaniu konstrukcji mogę napisać parę słów:
Schemat pochodzi z elektrody i od wielu lat ta konstrukcja doskonale się sprawdza w opinii ludzi którzy jej używali.

Fakt jest taki, że zrobiłem na tym zapłonie kilka tysięcy km i wszystko jest OK. Odpala na pierwszego kopa, ma równe obroty. Nic więcej mi nie trzeba. Mocowanie cewki, cewka czy też blaszka rozdzielająca się nie urwała. A były takie głosy, że nie wytrzyma.

Co z tego, że podobno nie idzie założyć niskooporowej cewki. Po co to - przy prądnicy 6V, chyba jest to ryzykowne ze względu na małą moc prądnicy.
Co do niby zbędnej diody - to założeniem konstruktora pewnie było to, żeby układ był uniwersalny. Montując inny tranzystor może się przydać, gdy akurat jej nie będzie miał w wewnętrznym obwodzie.

A co do kolegów, którzy twierdzą, że to kiepski schemat to proszę przedstawić rozwiązanie, które rozwiąże błędy o których piszecie. Tylko niech to będzie przetestowana konstrukcja w MOTOCYKLU, a nie tylko teoretyczne rozwiązanie na symulatorze.
Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem bo nie taki był mój zamiar.

_________________
http://www.bemoto.pl

Elektrycznie nie ma zastrzeżeń .. dioda sobie jest bo jest -- jest bez sensu ale jest nie przeszkadza nie pomaga ! (każdy tranzystor podobnego typu ma wewnętrzna diodę zabezpieczająca ! )

Dokładnie to samo tranzystor T2 i elementy podpięte pod niego bez sensu nie ma znaczenia czy to będzie czy nie ..! Nie przeszkadza nie pomaga ! ( Na elektrodzie była dyskusja dziwiłem się nawet ,że siedzi tam setki elektroników i dopiero po miesiącach ktoś nieśmiało stwierdził ,że T2 jest bez sensu ) -- Nie pisałem o tym na elektrodzie ale .. jest błąd baza tranzystora przez 15K powinna być podłączona do kolektora T1 i tak w tedy to działa jako wyłącznik ! - po prostu ktoś schemat narysował a reszta powiela dla zawodowych elektroników jest to prostactwo więc nie analizowali i tutaj przyczyna powielania ......

Mechanicznie ważne ze działa wszystko nic się nie urywa .... bo elektronika to praktycznie prosty klucz elektroniczny nie wymaga dyskusji

_________________
Przesłanie Pana Cogito
Zbigniew Herbert

Jeśli schemat nie jest do końca poprawny i jest możliwość jego uproszczenia niech ktoś ogarnięty narysuje go od nowa, będzie dla potomnych

Sama konstrukcja bardzo fajnie wykonana

Czyli oprócz czujnika oraz elementu rozdzielającego trzeba również ten moduł ?
Co to jest sygnał sterujący który trzeba podpiąć pod czujnik ?

I dlaczego obrazki znikają po paru sekundach (nie mam do nich dostępu?) ?

Tak trzeba te 3 rzeczy, obrazki działają normlanie...