Marka : KTMModel : GS 620 Lc4Rocznik : 1997Typ : EnduroOpis problemu: Brak ładowania Witam. Mam problem z ładowaniem, 2 mechaników już załamało ręce i nie są w stanie powiedzieć mi co jest dokładnie uszkodzone, podejrzenia padały na magnesy. Kupiłem moto z myślą że niesprawny jest regulator napięcia bo wraz ze wzrostem obrotów spadało napięcie ładowania, zamówiłem więc nowy i wymieniłem. Bezpośrednio na wyjściu z regulatora napięcie wynosi teraz 15-16V i waha się miedzy tymi wartościami zależnie od obrotów, myślałem że wszystko jest ok, jednak przy jakimkolwiek obciążeniu mam spadek napięcia do 8-10V(przy zwyklej żarówce) a po dodaniu gazu spada nawet do 2-4V. Na światłach mijania napięcie wynosi ~7-8V, po przełączeniu na światła długie napięcie wzrasta do ~10V, po wpięciu bezpośrednio za regulator napięcia zwykłej żarówki od kierunkowskazu napięcie wynosi 4V, po wpięciu żarówki 12V 55W od świateł napięcie wynosi 10V. Wszystkie wartości maleją do 2-4 V po dodaniu gazu, napięcie 15-16V utrzymywane jest jedynie bez jakiegokolwiek obciążenia.
Stan magnesów, nie potrafię go ocenić mechanicy mówili że jest zły ale powinno tak czy tak działać.
Stan magnesów 2
Stator, cewki odpowiedzialne za ładowanie, opór między 3-ma żółtymi przewodami odpowiedzialnymi za ładowanie to 1Ohm (jak w książce serwisowej)
Stator, cewki odpowiedzialne za iskrę
To te same 3 przewody które wychodzą ze statora, na statorze 3x żółty. Opór 1ohm między każdym, napięcie na odpalonym silniku 16-18(wolne obroty) do 60V(wysokie obroty) AC
+ i - wychodzący z regulatora, tutaj wpinałem miernik i żarówki.
Jakieś pomysły? Nie chce wydać pareset złotych na magneto jeśli się okaże że coś innego jest uszkodzone
@Edit
Zdjęcia wstawiłem zgodnie z poradnikiem, ale coś nie chcą działać, nie wiem co zrobiłem źle
@@Edit:
Prawdopodobnie problem leżał w zaśniedziałej kostce, lub złym regulatorze. Jeśli ktoś by miał ten sam problem i znalazł temat to zrobiłem tak:
-Żarówka była źle podpięta, bo świeciły na krótkich 2 żarniki lekko a na długich jeden z nich po prostu zaczynał świecić mocniej (w sumie nie wiem czy to od podpięcia), w każdym razie teraz na krótkich jeden żarnik, na długich drugi żarnik
-Wymieniłem kostkę łączącą 3 przewody ze statora z dwoma przewodami regulatora.
-Kupiłem nowy regulator napięcia z 3 przewodami żółtymi, zamiast z dwoma który okazał się zły (od ktma 380). Kupiłem więc kolejny regulator z bashana 150/200/250 na 4 piny (2 AC kabel niebieski i zolty, 2 DC czerwony i zielony) za śmieszne pieniądze 20zł+16 przesyłka. Na nim aktualnie wszystko działa.
-Wyczyściłem magneto od wewnątrz z wszelkiego syfu (pył, osad)
Która z tych rzeczy pomogła, nie wiem.
Póki co regulator utrzymuje żarówkę przednią i kierunki, zobaczymy czy utrzyma jeszcze tył.